cukier nie zabija - ludzie to robią

Cukier nie zabija - ludzie to robią. Dlaczego więc z każdym rokiem spożywamy go coraz więcej? Dlaczego nabieramy się na reklamy, które namawiają do zakupu podwójnych batonów za niewiele większą cenę?

Bardzo trudno oprzeć się słodkim cukierkom, lodom i ciastkom… Słodki smak kojarzy nam się z domem rodzinnym, a to z kolei z bezpieczeństwem i spokojem. Często również słodycze stają się sposobem na samotność, barak akceptacji, nierozwiązane problemy.

Poza tym proste cukry dodawane są do wielu artykułów spożywczych, które wcale nie są słodyczami np. sosów, przypraw, pieczywa, dlatego tak łatwo jest przekroczyć ich dopuszczalną normę.


Trudny wybór

Potrzebujesz energii? Nie tędy droga…

Czy cukier dodaje energii? Tak, jednak tylko na chwilę… Później jest jeszcze gorzej. Przyczyną takiej sytuacji jest fakt, że po spożyciu słodyczy poziom cukru we krwi gwałtownie wzrasta. W tym momencie czujemy się syci i pełni energii. Entuzjazm nie trwa jednak długo – poziom glukozy szybko wzrasta, tak samo szybko jednak maleje dając uczucie senności, znużenia, spadku sił, wilczego głodu. Mamy tu do czynienia z błędnym kołem – aby utrzymać energię i poziom nasycenia na stałym poziomie, musielibyśmy niemalże nie przestawać spożywać węglowodanów prostych.

Cukier – zabójca

Już w 1957 r. dr William Coda Martin próbował odpowiedzieć na pytanie: Kiedy jedzenie jest żywnością, a kiedy jest to już trucizna? Jednym z efektów jego przemyśleń było zaliczenie do produktów trujących cukru rafinowanego. Liczne badania dowodzą bowiem, że cukry proste mogą pogłębić lub wywołać wiele groźnych chorób. Jest kilka faktów, które każdy wielbiciel słodyczy i słodkich napojów powinien bezwzględnie poznać:
Cukier podnosi poziom insuliny, hamując uwalnianie hormonów wzrostu, co prowadzi do obniżenia odporności. Ponadto badania dowodzą, że nadmierna ilość tego składnika niszczy białe komórki, które chronią organizm przed wtargnięciem intruzów. W jednym z badań podzielono myszy na trzy grupy i każdej z nich wstrzykiwano agresywny nowotwór złośliwy piersi. Dodatkowo wywoływano inny w każdej grupie poziom cukru we krwi: wysoki, normalny i niski. Po upływie 70 dni zmarło 66 proc. zwierząt grupy wysokiego stężenia cukru we krwi, 33 proc. normalnego poziomu cukru we krwi i tylko 5 proc. szczurów z niskim poziomem cukru we krwi.
Nadmiar cukru może zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia raka odbytnicy, endometrium, piersi, gruczołu krokowego, krtani, jelita cienkiego, nerek oraz wątroby. Ponadto, badania dowodzą, że nowotwory jako „paliwo” wybierają właśnie glukozę. Już Otto Warburg, Ph.D., laureat Nagrody Nobla w zakresie medycyny z 1931 r., jako pierwszy odkrył, że komórki nowotworowe mają całkowicie odmienny metabolizm energii w porównaniu do zdrowych komórek – wymagający obecności glukozy.
Zwiększona podaż węglowodanów prostych w diecie może wywołać cukrzycę typy 2 zwaną cukrzycą nabytą. Taka dieta stymuluje trzustkę do wydzielania jak największej ilości insuliny w celu obniżenia poziomu glukozy we krwi. Bombardowana trzustka z czasem odmawia posłuszeństwa, a wydzielanie insuliny staje się zaburzone.
Nadmiar cukru sprzyja gromadzeniu się tkanki tłuszczowej i szybkiemu przyrostowi trójglicerydów we krwi. Początkowo cukier jest składowany w wątrobie w postaci glikogenu. Zdolność wątroby jest jednak ograniczona. Wtedy, kiedy wątroba jest wypełniona do swojej maksymalnej pojemności, glukoza w postaci tkanki tłuszczowej odkłada się min. na pośladkach, brzuchu i udach.
Dieta bogata w cukry proste powoduje również szybsze wyczerpanie się rezerw kolagenu, sprzyjając starzeniu się skóry. Uważa się, że aż ok. 50 proc. zniszczeń skóry związane jest bezpośrednio z nadmiarem węglowodanów prostych w diecie.
Brak witamin i składników mineralnych w cukrze, prowadzi do wykorzystywania rezerw do jego metabolizowania. Chodzi tu głównie o witaminy z grupy B, których niedobór powoduje mnóstwo objawów, tj. zaburzenia rytmu serca, chroniczne zmęczenie, niepokój, drętwienie kończyn, bezsenność, trudności z koncentracją, niestrawność, wysypka.

Cukier konta hormony

Oprócz zabójczych właściwości cukrów prostych warto podkreślić ich wpływ na hormony płciowe. Kanadyjskie badania opublikowane w Journal of Clinical Trials dowodzą, iż wysoki poziom glukozy we krwi może "wyłączyć" gen kontroli ilości hormonów płciowych zarówno u mężczyzn jak i kobiet. Badania na komórkach hodowlanych wykazały, że zwiększenie poziomu węglowodanów prostych przekłada się na rozregulowanie poziomu estrogenu i testosteronu, zwiększając prawdopodobieństwo dolegliwości tj. trądzik, niepłodność, zespół policystycznych jajników. Wywołane zaburzenia hormonalne, a dokładnie zbyt duży stosunek testosteronu do estrogenu zwiększa również ryzyko chorób serca u kobiet.

Aby ograniczyć spożycie cukrów prostych postarajmy się:
Nie pomijać posiłków – zapobiegnie to do atakom „wilczego głodu”, który zmusza organizm do szukania szybkiego źródła energii.
Czytać i analizować dokładnie etykiety, unikając dodatku cukrów prostych, również w postaciglukozowych i fruktozowych.
Unikać produktów wysokoprzetworzonych – bardzo często właśnie w nich ukryte są duże ilości cukru!
Pomijać słodzone soki i napoje gazowane. Woda mineralna i herbaty będą dużo korzystniejszym zastępnikiem.
Zamieniać słodycze na suszone i świeże owoce. Dzięki zawartości węglowodanów złożonych glukoza będzie uwalniana stopniowo, co pozwoli dłużej odczuwać sytość i nie obciąży trzustki.
Nie dać się zwieść promocjom, które proponują zdecydowanie większe ilości słodyczy w zamian za niższą cenę.
Ruszać się! Naukowcy z uniwersytetu w Exeter w Wielkiej Brytanii przedstawili wyniki badań, z których wynika, że już piętnastominutowy spacer pozwala pozbyć się pokusy sięgnięcia po słodycze.
                                                 
                                                                                                                                                                     Autor: Justyna Piechocka

Źródło: twojgorzow.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz